Oszczędzanie przez pożyczanie? Czemu nie?

Istnieje przynajmniej kilka sposobów na oszczędzanie. Każdy ma przy tym swoich zwolenników i przeciwników. Niektóre mogą nas zaskakiwać, inne wydają się kontrowersyjne, warto jednak poddawać je analizie, aby znaleźć ten, który nam samym odpowiada w największym stopniu. Jednym z najmniej typowych wydaje się oszczędzanie przez pożyczanie, okazuje się jednak, że nie jest on wcale pozbawiony sensu.

Pożyczka jako sposób na oszczędzanie to pomysł, do którego należy podchodzić z pewną rezerwą. Nie oznacza to jednak, że nie da się go wcielić w życie. Pierwszym krokiem powinno być jednak przeanalizowanie ofert nie tylko samych firm pożyczkowych, ale również banków. Te pierwsze coraz częściej zachęcają nas pożyczkami na start charakteryzującymi się bardzo niskim, a czasem nawet zerowym oprocentowaniem. Banki z kolei oferują nam lokaty, na które możemy wpłacać pieniądze, aby wydobyć je za jakiś czas ciesząc się z wygenerowanego w ten sposób zysku.

Uzyskując pieniądze z firmy pożyczkowej należy natychmiast przelać je na lokatę, potem zaś przystąpić do spłacania zobowiązania. W ten sposób szybciej wejdziemy w posiadanie kwoty, przy której oszczędzanie na lokacie ma sens, a nasz zysk z lokaty będzie wyższy od oprocentowania pożyczki. Oczywiście, rozwiązanie to sprawdzi się jedynie wówczas, gdy będziemy pamiętali o mądrym wybieraniu ofert i terminowym spłacaniu rat. Dlaczego jednak nie mielibyśmy przetestować go w praktyce?

Komentarze